Nowy adres bloga. ZAPRASZAM
środa, 21 lutego 2018
czwartek, 15 lutego 2018
Żegnajcie chipsy
Jeżeli masz uczulenie na salicylany, niestety musisz się pożegnać z większością chipsów, które są dostępne w sklepach. W chipsach jest cała masa barwników, wzmacniaczy smaków itd
Ciężko na imprezie wytrwać w chrupiącym towarzystwie, kiedy Tobie nie wolno... Poniżej są chrupki i chipsy, które ja jem.
Inne bezpieczne produkty zbożowe: proso, owies, ryż, żyto, pszenica, orkisz.
Chrupki kukurydziane i chipsy solone wprowadziłam dopiero po kilku tygodniach ścisłej diety, kiedy już w ogólne nie miałam plam. Wprowadzałam je bardzo powoli, na początku po 2-3 sztuki, zwiększając tę ilość. Upewniłam się, że mi nie szkodzą.
Długo się wahałam zanim zaczęłam jeść chrupki kukurydziane. Kukurydza jako produkt zbożowy ma wysoką ilość salicylanów, nastomiast kukurydza jako warzywo - niską.
Jeżeli chodzi o chipsy solone najczęściej sięgam po te z biedronki (skład: ziemniaki, olej roślinny palmowy, sól (1,4%)). W Tesco można znaleźć chipsy solone na oleju słonecznikowym. CZYTAJ SKŁAD! Na rynku jest bardzo dużo chipsów solonych, które skład mają o wiele dłuższy i nie powinniśmy po nie sięgać.
Ciężko na imprezie wytrwać w chrupiącym towarzystwie, kiedy Tobie nie wolno... Poniżej są chrupki i chipsy, które ja jem.
Chrupki gryczane
Są to pierwsze chrupki, które zaczęłam jeść po tym jak przeszłam na dietę niskosalicylanową. Chrupki mają w składzie tylko kaszę gryczaną 100%.
Gryka jest produktem bezpiecznym, ponieważ ma śladową ilość salicylanów.Inne bezpieczne produkty zbożowe: proso, owies, ryż, żyto, pszenica, orkisz.
Chrupki kukurydziane i chipsy solone wprowadziłam dopiero po kilku tygodniach ścisłej diety, kiedy już w ogólne nie miałam plam. Wprowadzałam je bardzo powoli, na początku po 2-3 sztuki, zwiększając tę ilość. Upewniłam się, że mi nie szkodzą.
Długo się wahałam zanim zaczęłam jeść chrupki kukurydziane. Kukurydza jako produkt zbożowy ma wysoką ilość salicylanów, nastomiast kukurydza jako warzywo - niską.
Jeżeli chodzi o chipsy solone najczęściej sięgam po te z biedronki (skład: ziemniaki, olej roślinny palmowy, sól (1,4%)). W Tesco można znaleźć chipsy solone na oleju słonecznikowym. CZYTAJ SKŁAD! Na rynku jest bardzo dużo chipsów solonych, które skład mają o wiele dłuższy i nie powinniśmy po nie sięgać.
środa, 14 lutego 2018
Ciasteczka kakaowo-orzechowe
Ciasteczka kakaowo-orzechowe
- pół kostki miękkiego masła- 3/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- 30 dag masła
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki kakao
- orzechy (laskowe lub nerkowca)
Wszystkie składniki zmiksować, piec w temperaturze 180 stopni przez 15-20 minut.
Nasiona i orzechy niezawierające kwasu salicylanowego orzechy laskowe, orzechy nerkowca, słonecznik, mak i orzesznik jadalny.
Zabronione: migdały, orzechy archaidowe w skórce, orzechy brazylijskie, orzechy macadamia, orzeszki piniowe, orzeszki pistacjowe.
Zawartość średnia salicylanów: sezam, orzechy, wiórki kokosowe (suche).
wtorek, 13 lutego 2018
Pstrąg
Wcześniej przygotowanego pstrąga skraplamy lekko cytryną i nacieramy. Następnie solimy solą morską. Przy diecie niskosalicylanowej zalecana jest sól morska. Niedopuszczalne jest używanie mieszanych przypraw, pieprzu. Tak przygotowaną rybę, pozostawiamy na pół godziny. Następnie rybę obtaczamy w mącę. Na rozgrzanym oleju rzepakowym (ja używam Kujawski) smażymy rybę z obu stron. Pstrąga można usmażyć także na maśle klarowanym.
Przyprawy i zioła, których należy unikać przy diecie niskosalicylanowej: ziele angielskie, tymianek, anyż, czarny pieprz, kardamon, pieprz cayenne, sproszkowany seler, cynamon, goździki, kmin rzymski, estragon, curry, koperek, kozieradka, garam masala, imbir, lukrecja, przyprawa mace, mięta, oregano, papryka, rozmaryn, szałwia, bazylia, esencja waniliowa, kminek, sproszkowana papryka, gałka muszkatołowa, biały pieprz.
Lista dozwolonych przypraw i ziół jest niestety krótsza: sól morska, szafran, sos sojowy bez przypraw, świeże liście kolendry siewnej, ocet słodowy, czosnek.
Niedozwolone tłuszcze: olej kokosowy, oliwa z oliwek, oleje: kukurydziany, migdałowy, sezamowy, z orzechów włoskich i arachidowy. Dozwolone: oleje roślinne (sojowy, słonecznikowy) tłoczone na zimno i bez konserwantów, masło i masło klarowane
Owsianka
Owsianka - słodka propozycja na śniadanko.
- mleko
- płatki owsiane błyskawiczne
- syrop klonowy
- banan - opcjonalnie - do ozdobienia
Ilość płatków zależy od tego, jak bardzo gęstą chcemy uzyskać owsiankę.
poniedziałek, 12 lutego 2018
Racuchy
Przy diecie niskosalicylanowej możemy spożywać mleko i jego przetwory ( z wyjątkami). Propozycja na obiad - racuchy.
Składniki:
- kefir
-mąka pszenna
-jajko
- cukier / syrop klonowy
- łyżeczka proszku do pieczenia
- jabłka ( golden delicious *)
- olej rzepakowy
- granat - opcjonalnie
Do kefiru wsypujemy mąkę, ubijamy trzepaczką na gęstą masę (mąkę dodaje na oko). Dodaję jajko, cukier (ilość cukru zależy od nas). Racuchy zamiast cukrem można posłodzić syropem klonowym. Ja nie dosładzam ciasta, gotowe racuchy polewam syropem klonowym. W diecie salicylanowej możemy słodzić cukrem lub syropem klonowym ( inne cukry, słodziki i miód są zabronione). Dosypuję łyżeczkę proszku do pieczenia. Całość mieszamy na gęstą, gładką masę. Jabłka kroję w talarki. Wylewam tłuszcz na patelnie. Na rozgrzany olej wlewamy trochę ciasta, kładę krążek jabłka i nalewam następną warstwę na krążek. Smażę na małym ogniu. Jak zarumieni się jedna strona, obracam i smażę drugą.
Dziś polałam racuchy syropem klonowym i posypałam granatem.
Golden delicious - te jabłka mają małą zawartość salicylanów. Ja kupuję je na targu po 4 zł/ kg. W Biedronce kosztują 6 zł/kg. Niestety są to jedne z droższych jabłek w sklepach.
Granat - owoc bezpieczny. Zawiera śladową ilość salicylanów.
niedziela, 11 lutego 2018
Pizza przy diecie niskosalicylanowej
Składniki:
- 0,5 kg mąki pszennej,
- łyżeczka cukru,
- łyżeczka soli morskiej,
- 50 ml oleju rzepakowego (używam Kujawski),
- 250 ml letniej wody,
- 2 czubate łyżki naturalnego zakwasu (przy diecie niskosalicylanowej drożdże są zabronione *) ,
- ser mozzarella (z Biedronki - zdjęcie poniżej),
- przecier pomidorowy (domowej roboty - same pomidory z solą morską),
- boczek (opcjonalnie) lub inne dodatki niezawierające salicylanów. Boczek kupiony w swojskiej masarni, podsmażony na patelni.
Nie używam żadnej przyprawy do pizzy (wcześniej używałam przyprawy do pizzy, oregano lub bazylii). Przy diecie niskosalicylanowej takie przyprawy są zabronione.
Zakwas: letnia woda, mąka żytnia najlepiej grubo mielona (na gęsto). Jeżeli zakwas zaczyna uciekać z naczynia to znaczy, że jest gotowy. Odbierasz tyle ile potrzebujesz i dosypujesz nowej mąki i dolewasz wody, wtedy zakwas znowu zaczyna pracować i będzie na następny raz :)
Ciasto: Do mąki dodaje sól morską i cukier, następnie wlewam olej, zakwas, wodę i łączę wszystkie składniki.
Ciasto z zakwasem rośnie dłużej niż tradycyjne, więc ja przygotowuje je 5 godzin wcześniej, jeżeli nie mam czasu ogrzewam ciasto w piekarniku w temperaturze 50 stopni około godziny, przykryte bawełnianą ściereczką.
Na ciasto nakładam przecier pomidorowy (NIE KETCHUP), boczek (czasami kukurydzę) oraz ser Mozzarella. Ser kupuję w biedronce [skład sera: ser mozzarella (mleko, sól, bakterie fermentacji mlekowej), skrobia ziemniaczana (na powierzchnię wiórek)].
Ciasto piekę w temperaturze 250 stopni, ustawiam piekarnik na funkcję ,,góra-dół''. Jeżeli boki ciasta i ser są przypieczone na złoto, mogę rozpocząć ucztę. W zależności od piekarnika powinno to trwać ok. 15 minut.
* Przy diecie niskosalicylanowej należy spożywać chleb tylko na naturalnym zakwasie bez dodatku drożdży.
Salicylany, dramat czy nowego początek?
Kiedy z dnia na dzień okazuje się, że wszystkie potrawy, które uwielbiasz są zakazane. Wszyscy patrzą na Ciebie jak na dziwaka, bo Ty wiecznie z tymi pojemnikami... Na mieście nic nie możesz zjeść, bo wszystko ma konserwanty, barwniki albo inne składniki, od których musisz trzymać się z daleka. I te wieczne tłumaczenia, dlaczego nie jesz normalnie, czy jesteś na diecie, przecież nic Ci nie będzie jak raz sobie pozwolisz... ALERGIA NA SALICYLANY wywróciła moje życie do góry nogami.
Pierwsze objawy alergii pojawiły się w maju 2017 (plamy na plecach). Jako dziecko miałam astmę i bardzo silne uczulenie na nabiał i jajka, dlatego postanowiłam ograniczyć te składniki. Miesiące mijały, a mi co jakiś czas pojawiały się plamy, które bagatelizowałam. Na początku października 2017 roku dostałam bardzo silnej reakcji alergicznej, plamy były wszędzie... na nogach, na twarzy na rękach. Zemdlałam trzy razy w ciągu jednego poranka i dopiero wtedy dotarło do mnie, że sytuacja jest poważna. Poszłam do alergologa, niestety Pani doktor za bardzo zasugerowała się tym, że nie mogłam kiedyś nabiału. Zapisała mi pełno leków na alergię. Wyrzuciła z mojej diety ogromną ilość produktów. Doszło do tego, że siedziałam głodna, bo nic nie mogłam zjeść, a nie miałam ochoty znowu na ryż z jabłkiem... Alergia dalej szalała, a od Pani doktor usłyszałam, że przychodnia by zbankrutowała jakby miała wysłać mnie na badania i sprawdzić na co dokładnie jestem uczulona. Wtedy postanowiłam poszukać lepszego lekarza, już na pierwszej wizycie u nowej Pani profesor usłyszałam, że po wywiadzie podejrzewa uczulenie na SALICYLANY. Po przeanalizowaniu produktów, które to uczulenie wywołują, okazało się, że są to produkty, z którymi przesadzałam w ciągu ostatnich miesięcy... Chciałam się zdrowo odżywiać, niestety za bardzo poszłam za tym co modne, a jak się potem okazało były to produkty z ekstremalnie wysoką ilością salicylanów. Smażenie wszystkiego na oleju kokosowym, słodzenie tylko miodem, odżywki białkowe, duża ilość przypraw, bakalii, a do tego zawsze przy przeziębieniach, miesiączce i po założeniu aparatu na zęby IBUMROM... Przeszłam na dietę niskosalicylanową. Ustąpienie objawów pokrzywki i dolegliwości żołądkowych trwało około miesiąca, plam było coraz mniej aż w końcu pokrzywa ustąpiła. W tej chwili pojawiają się 2-3 plamy jeżeli zjem coś czego zjeść nie mogę. Pojawiły się też przy przeziębieniu i gorączce (Pani profesor powiedziała, że zdarza się tak przy uczuleniu na salicylany). Nie biorę już żadnych leków na alergię (wcześniej Metypred - 16 mg, następnie Clarta 4 tabletki dziennie). Czekam na miejsce w szpitalu, aby potwierdzić to prowokacją aspirynową.
Nie warto bagatelizować objawów alergii, u mnie alergia spowodowała kolejne problemy i teraz czeka mnie zabieg na nos i ucho.
Co jeść, żeby sprawić sobie przyjemność? Ten blog będzie o tym, jak sobie poradzić z taką alergią i co jeść, aby było zdrowo, smacznie i aby nie stracić radości z jedzenia.
Pierwsze objawy alergii pojawiły się w maju 2017 (plamy na plecach). Jako dziecko miałam astmę i bardzo silne uczulenie na nabiał i jajka, dlatego postanowiłam ograniczyć te składniki. Miesiące mijały, a mi co jakiś czas pojawiały się plamy, które bagatelizowałam. Na początku października 2017 roku dostałam bardzo silnej reakcji alergicznej, plamy były wszędzie... na nogach, na twarzy na rękach. Zemdlałam trzy razy w ciągu jednego poranka i dopiero wtedy dotarło do mnie, że sytuacja jest poważna. Poszłam do alergologa, niestety Pani doktor za bardzo zasugerowała się tym, że nie mogłam kiedyś nabiału. Zapisała mi pełno leków na alergię. Wyrzuciła z mojej diety ogromną ilość produktów. Doszło do tego, że siedziałam głodna, bo nic nie mogłam zjeść, a nie miałam ochoty znowu na ryż z jabłkiem... Alergia dalej szalała, a od Pani doktor usłyszałam, że przychodnia by zbankrutowała jakby miała wysłać mnie na badania i sprawdzić na co dokładnie jestem uczulona. Wtedy postanowiłam poszukać lepszego lekarza, już na pierwszej wizycie u nowej Pani profesor usłyszałam, że po wywiadzie podejrzewa uczulenie na SALICYLANY. Po przeanalizowaniu produktów, które to uczulenie wywołują, okazało się, że są to produkty, z którymi przesadzałam w ciągu ostatnich miesięcy... Chciałam się zdrowo odżywiać, niestety za bardzo poszłam za tym co modne, a jak się potem okazało były to produkty z ekstremalnie wysoką ilością salicylanów. Smażenie wszystkiego na oleju kokosowym, słodzenie tylko miodem, odżywki białkowe, duża ilość przypraw, bakalii, a do tego zawsze przy przeziębieniach, miesiączce i po założeniu aparatu na zęby IBUMROM... Przeszłam na dietę niskosalicylanową. Ustąpienie objawów pokrzywki i dolegliwości żołądkowych trwało około miesiąca, plam było coraz mniej aż w końcu pokrzywa ustąpiła. W tej chwili pojawiają się 2-3 plamy jeżeli zjem coś czego zjeść nie mogę. Pojawiły się też przy przeziębieniu i gorączce (Pani profesor powiedziała, że zdarza się tak przy uczuleniu na salicylany). Nie biorę już żadnych leków na alergię (wcześniej Metypred - 16 mg, następnie Clarta 4 tabletki dziennie). Czekam na miejsce w szpitalu, aby potwierdzić to prowokacją aspirynową.
Nie warto bagatelizować objawów alergii, u mnie alergia spowodowała kolejne problemy i teraz czeka mnie zabieg na nos i ucho.
Co jeść, żeby sprawić sobie przyjemność? Ten blog będzie o tym, jak sobie poradzić z taką alergią i co jeść, aby było zdrowo, smacznie i aby nie stracić radości z jedzenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)