czwartek, 15 lutego 2018

Żegnajcie chipsy

Jeżeli masz uczulenie na salicylany, niestety musisz się pożegnać z większością chipsów, które są dostępne w sklepach. W chipsach jest cała masa barwników, wzmacniaczy smaków itd
Ciężko na imprezie wytrwać w chrupiącym towarzystwie, kiedy Tobie nie wolno... Poniżej są chrupki i chipsy, które ja jem.

Chrupki gryczane 
Są to pierwsze chrupki, które zaczęłam jeść po tym jak przeszłam na dietę niskosalicylanową. Chrupki mają w składzie tylko kaszę gryczaną 100%. 
Gryka jest produktem bezpiecznym, ponieważ ma śladową ilość salicylanów.
Inne bezpieczne produkty zbożowe: proso, owies, ryż, żyto, pszenica, orkisz.

Chrupki kukurydziane i chipsy solone wprowadziłam dopiero po kilku tygodniach ścisłej diety, kiedy już w ogólne nie miałam plam. Wprowadzałam je bardzo powoli, na początku po 2-3 sztuki, zwiększając tę ilość. Upewniłam się, że mi nie szkodzą.


Długo się wahałam zanim zaczęłam jeść chrupki kukurydziane. Kukurydza jako produkt zbożowy ma wysoką ilość salicylanów, nastomiast kukurydza jako warzywo - niską.

Jeżeli chodzi o chipsy solone najczęściej sięgam po te z biedronki (skład: ziemniaki, olej roślinny palmowy, sól (1,4%)). W Tesco można znaleźć chipsy solone na oleju słonecznikowym. CZYTAJ SKŁAD! Na rynku jest bardzo dużo chipsów solonych, które skład mają o wiele dłuższy i nie powinniśmy po nie sięgać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz